środa, 30 kwietnia 2014

Będzie zabawa, będzie się działo...

.. bo będzie długi weekend, na który wyjeżdżamy.

Nie wyruszamy daleko, bo do rodziców, ale zawsze to coś nowego.

Obawiam się takich wyjazdów, bo wszystko trzeba zapakować, o wszystkim pamiętać, a i tak okaże się, że najważniejsze zostało w domu.

Raz jeden pozostawiłam kwestię pakowania mojemu mężowi i z chwilą, gdy otworzyłam torbę od razu tego pożałowałam. I tak pakowaniem siebie, dziecka i psa (tak, pies też jest pakowany, wszak trzeba wziąć jedzenie, grzebień, ręcznik i zabawkę..) zajmuję się ja...

Zatem zmykam dopakowywać i sprawdzać dziesięć razy czy "wszystko" wzięłam:)

Udanej majówki:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

podziel się swoją opinią:)

Będzie mi bardzo miło:)