poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Lepszy model

Minął miesiąc. Miesiąc,  gdzie działo się dużo dobrego, ogólnie ostatnio zaczęłam zauważać dookoła więcej plusów,  co zapewne jest zasługą słońca :)

Nieubłaganie zbliża się wrzesień, a wraz z nim powrót do pracy. Z jednej strony to cieszę się, że będę realizować swoje ambicje,  z drugiej jednak mam wyrzuty sumienia, że świadomie rezygnuję z czasu,  który mogłabym poświęcić tylko dzieciakom. Ale jak mówi moja ciocia,  bardzo mądra kobieta,  nie można być w rozkroku,  bo wtedy nie ma jak się ruszyć...

Wraz z powrotem do pracy bardziej dostrzegam to,  jak się zaniedbałam... Czuję się wielka... Ostatnio dostałam zdjęcia z wesela,  na którym byliśmy w maju i na nich ewidentnie jestem w ciąży... Zatem mam mocne postanowienie poprawy i zobaczymy na ile w nim wytrwam. 
Żeby nie było kupiłam karnet na siłownię i aerobik, zatem, skoro już wydałam pieniądze, to trzeba zrobić z niego pożytek :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

podziel się swoją opinią:)

Będzie mi bardzo miło:)