Wspaniale oglądać jest, jak dziecko rośnie...
Pamiętam, jak przed porodem słyszałam, żeby wyspać się na zapas. Jak już mały człowiek się pojawił nie było tak źle, jak wszyscy mówili. Co prawda sen był raczej przerywany, ale był... Co więcej bardzo często drzemałam za dnia rekompensując sobie ciągłe czuwanie.
Teraz mogę sobie pomarzyć o drzemkach, a w nocy czuwam dalej...
Pozostaje mi mieć nadzieję, że za jakieś kilka (kilkanaście?) lat będę spać spokojniej:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
podziel się swoją opinią:)
Będzie mi bardzo miło:)