A u nas głośno, męcząco i marudząco... Powodem są czwórki dolne, które idą i jakoś tak wyjść nie mogą (a mogłyby, nie powiem)
W związku z niewątpliwym bólem, który temu towarzyszy ktoś mi podmienił dziecko na małego diabełka...
Wam też czasem ktoś w nocy podmienia maleństwa?
źródło: inny blog |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
podziel się swoją opinią:)
Będzie mi bardzo miło:)