Rzecz u mnie się rozchodzi o szczepionkę w 13 mcu życia czyli o świnkę, odrę, różyczkę. Pozostałe mamy, nic złego się nie działo... Ale teraz... Mam bardzo duże obawy i jeszcze większego stracha, bo nie wiem co też ta szczepionka przynieść może. Większość rodziców na tą właśnie narzeka najbardziej, najwięcej jest po niej odczynów poszczepiennych i dzieci najgorzej ją znoszą.
Przeczytałam masę artykułów dotyczących Prorix i MMR, ale nie wiem..
Najchętniej pominęłabym ją teraz i podała następne, ale nie wiem czy tak się da. I nie wiem też czy moje obawy nie robią dziecku większej krzywdy niż ewentualna szczepionka..
masssakra..
źródło |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
podziel się swoją opinią:)
Będzie mi bardzo miło:)