niedziela, 29 marca 2015

wiosenne lenistwo

Witam Was serdecznie.

Jestem już w domu, szczęśliwa i dosyć spokojna.
A najważniejsze, że jestem już w domu:)

Nawet tak krótka rozłąka pokazało mi jak bardzo jestem związana z małym. Niemniej strach o drugie dziecko, to pod sercem, zmobilizował mnie żeby i o siebie zadbać.

Co mi było/ jest? Okazało się, że mam ostrą reakcję alergiczną. Wyglądało to okropnie, i najważniejsze, że mam teraz stosować zwykłą maść eucerynową, która pomaga mojej skórze.

 CO U NAS ?

Mały już całkiem dużo gada, niestety zaczął wymuszać. Wymuszanie-= krzyk. Wiem, że nie tylko ja tak mam... Cały czas uczę się panowania nad swoimi nerwami, tak, aby ukoić jego. Trudne to lekcje...

Wpadliśmy też w pułapkę Kinder- Niespodzianek. Jajko rano, jajko w południe, jajko po południu, jajko wieczorem... Brr.. Jak słyszę "Jajko kce" to już nie wiem co odpowiadać... Odkryliśmy, że w Biedronce są jajka z jogurtem- fajna alternatywa dla czekolady. No ale wiadomo, że wszystko jest dobre w granicach normy.

Póki co chodzimy na spacery i łapiemy słonko. Oczywiście z koparkami, bo szał na nie trwa:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

podziel się swoją opinią:)

Będzie mi bardzo miło:)