Ostatnio próbowałam nauczyć Szymka tego małego wierszyka,
ale jest wyjątkowo odporny na takie nauki, albo ja jestem za mało wytrwała.
Niemniej wierszyk jest bardzo aktualny, bo w pełni odpowiada wiekowi mojego
Pierworodnego.
Nie wiem kiedy ten czas tak pędzi, jak to wszystko szybko
się zmienia, bo jeszcze niedawno był taki malutki, a teraz to już i kłócić się
ze mną potrafi.
Dawno nie próbowałam robić podsumowań, ale okazja ku temu
jest odpowiednia.
Szymon J.
wiek: 42 miesiące,
czyli 3,5 roku
wzrost: 100 cm
oczy: piwne,
piękny głęboki odcień brązu
włosy: ciemny
blond
znaki szczególne:
pieprzyk na lewej stroni brzuszka
ulubione zajęcie:
zabawa klockami Duplo i rysowanie dźwigów, ciężarówek i pociągów
ulubiona zabawka:
zasadniczo brak numeru 1, ale Szymek lubi pojazdy budowlane, a szczególnie
dźwigi ciap- ciap
ulubiona bajka:
Bob Budowniczy
ulubiony kolega:
Leoś
Szymek jest dzieckiem bardzo wrażliwym, na wiele sytuacji
reaguje impulsywnie, nie lubi zmian. Dosyć chętnie chodzi do przedszkola, choć
zdarza mu się wymuszać pozostawienie w domu (próbuje, ale póki co się nie daję),
bardzo nie lubi angielskiego w przedszkolu (pani bardzo nie przypadła do
gustu). Jest bardzo opiekuńczy w stosunku do Zuzi, potrafi walczyć o swoje.
Jest też bardzo żywiołowym chłopcem, lubi wszelkie aktywności. Mnie bardzo
rozczulają jego zwroty:
- magiczne słowo: czary mary
-kolory: nazywane smakami kwaśny (żółty), truskawkowy
(czerwony), jabłuszkowy (zielony)
Szymek jest już bardzo rezolutnym chłopcem, choć jest bardzo
nieuważny przez to, że wiele rzeczy robi za szybko.
Ale co by to nie napisać jest najwspanialszym synkiem:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
podziel się swoją opinią:)
Będzie mi bardzo miło:)