środa, 10 sierpnia 2016

11 miesięcy.. kiedy to zleciało

Właśnie mija 11  miesięcy od kiedy w moim życiu pojawiła się Zuzia. To była chwila, gdy ponownie musiałam przeorganizować swój świat, rozdzielić serce i "być" jeszcze bardziej.

Zuza to mój aniołek, jest taka, jaką sobie wyśniłam. Pogodna, uśmiechnięta mała agentka, dla której głowę straciliśmy wszyscy, a najbardziej Szymek :)

No to co? Podsumuję nieco:

wzrost: ok.80 cm
kolor włosów: brązowe (długie:) ), grzywkę muszę od pewnego czasu wiązać w kitkę, bo włoski z przodu sięgają ponieżej brody
ulubiona zabawka: królik, który ma w sobie pozytywkę ; choć w zasadzie fajne jest wszystko co gra, świeci i się rusza
umiejętności:
- raczkuje, chodzi za ręce
-mówi "mama"
- robi "papa"
- daje buziaki i tuli się
- potrafi upomnieć się o jedzenie
- umie wchodzić po schodach
- ma dwa ząbki - dolne jedynki

Mała jest niesamowita, każdego dnia mnie zaskakuje i zachwyca. Uwielbiam jej zapach i śmiech. 

A najbardziej lubię patrzeć jak bawią się z Szymkiem, jak tworzy się ta więź i relacja między nimi. Chciałabym, aby w przyszłości byli dla siebie wsparciem.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

podziel się swoją opinią:)

Będzie mi bardzo miło:)