niedziela, 3 lipca 2016

Idzie lato, idą zmiany

Wakacje to wbrew pozorom bardzo intensywnie spędzany czas,  szczególnie jak jest się mamą żywiołowych dzieci :)

Szymek nie potrafi siedzieć w miejscu,  jest głośny i aktywny. Zuza dopiero pokazuje na co ja stać,  ostatnie dni to wielkie zmiany,- raczkuje, staje i próbuje się przemieszczać...

A ja tak patrzę i się nadziwić nie mogę, jak to wszystko się zmienia.

I smutno mi nieco, bo od września wracam na pełny etat do pracy. Żałuję tych chwil,  co mi umkną choć wiem że to na c złego, że mama chce być aktywna zawodowo.. Wiem,  że dzięki temu będę bardziej chłonąć wspólne chwile,  bo teraz niejednokrotnie brak mi cierpliwości...